Tobiasz Staniszewski gościł w urzędzie miasta

KLAUZULA INFORMACYJNA

Zgodnie z art. 13 ust. 1 i 2 oraz art. 14 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, informujemy:

  1. Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest: Burmistrz Świecia ul. Wojska Polskiego 124,  tel. 52 33 32 323,  faks 52 33 32 311, e-mail  sekretariat [at] swiecie.eu
  2. Administrator wyznaczył Inspektora Ochrony Danych z którym można kontaktować się we wszystkich sprawach związanych z przetwarzaniem danych osobowych: tel. 607 753 475   
    e-mail: daneosobowe24h [at] wp.pl.
  3. Pozyskane dane osobowe przetwarzane będą w celu możliwości wykonywania przez Urząd Miejski w Świeciu ustawowych zadań publicznych określonych m.in. w ustawie z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym oraz w innych regulacjach.
  4. Odbiorcami Pani/Pana danych mogą być organy publiczne lub podmioty działające w zakresie i celach, które wynikają z przepisów prawa.
  5. Posiada Pani/Pan prawo do:
    • uzyskania od Administratora dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych (chyba że przepisy RODO będą stanowiły inaczej):
    • wniesienia skargi do organu nadzorczego jakim jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych:
  6. Pani/Pana dane osobowe będą przechowywane przez Administratora zgodnie z wymogami wynikającymi z przepisów prawa.

Świecie, dnia 26 maja 2018 roku

Administrator Danych Osobowych
w Urzędzie Miejskim w Świeciu

Close GDPR info

Ważne:

Strona archiwalna. Przejdź na www.swiecie.eu

Tobiasz Staniszewski gościł w urzędzie miasta

12 grudnia 2015

Najbliższa okazja do posłuchania Tobiasza Staniszewskiego na żywo nadarzy się podczas nocy sylwestrowej. Wystąpi we Wrocławiu w koncercie transmitowanym przez TVP 2. To tylko jedna z wielu ciekawostek, jakie zdradził wokalista w czasie piątkowej konferencji w Urzędzie Miejskim w Świeciu.

Świetne występy w popularnym programie „The Voice of Poland” przysporzyły Tobiaszowi Staniszewskiemu tysiące fanów. W znacznej mierze to właśnie za ich sprawą zajął drugie miejsce w tym wymagającym show, promującym talent muzyczny, jak żadne inne widowisko tego typu.

Artysta w miniony piątek pojawił się w Urzędzie Miejskim w związku z przyznaną mu nagrodą. W ten sposób Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia, co roku wyróżnia osoby mające wkład w promocję gminy. Upominek wręczył także Jerzy Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej. W kameralnej uroczystości wzięli udział również dziennikarze, którzy mieli okazję zadać pytania dotyczące przede wszystkim przyszłości artysty.

Rodowity świecianin

Na samym wstępie Tobiasz Staniszewski rozwiązał jednak zagadkę swojego pochodzenia. W Chełmnie bowiem panuje przekonanie, że jest chełmnianinem. Nie ma w tym jednak zbyt wiele prawdy. Tobiasz urodził się we Świeciu. Dzieciństwo spędził w Polskim Konopacie. Później jego rodzice przeprowadzili się do Chełmna. Teraz znowu mieszka w Świeciu.

Pytaniem, które pojawiło się kilkakrotnie i w różnych wersjach, dotyczyło płyty.

- W zasadzie materiał mam gotowy, ale trudno powiedzieć, jak ocenią go producenci - tłumaczył kulisy produkcji muzycznych. - Chciałbym ją wydać, bo jestem na to gotowy, ale nie wolno mi zdradzać żadnych istotnych szczegółów na ten temat. Zabrania mi tego umowa.

Niewątpliwie dla artysty zaczął się czas wzmożonej aktywności. Propozycje występów spływają z całego kraju. Najbliższy duży spektakl z jego udziałem będzie miał miejsce w sylwestra. Tobiasza wyróżniono możliwością zaśpiewania trzech piosenek. Wszystkie będą pochodzić z repertuaru jego ulubionej grupy The Beatles.

Najgorsze było czekanie

Szereg pytań, jakie padły tego dnia, miało związek programem „The Voice of Poland”. Okazuje się, że chyba najgorszą rzeczą dla uczestników było czekanie.

- Na planie pojawialiśmy się o 9.00 rano - opowiadał. - Program był emitowany o 20.00. W tym czasie odbywały się próby, przymierzanie strojów itd. Jednak większość czasu  siedzieliśmy bezczynnie, czekając na swoją kolej.

Z kolei Marzennę Rzymek, skarbnika gminy, interesowały charakterystyczne koszule, w których występował. Te, jak zdradził świecki artysta, były dziełem jego koleżanki z Gniezna, właścicielki pracowni krawieckiej, specjalizującej się właśnie w szyciu koszul. 

Pojawił się też wątek pobytu w Anglii, w której Tobiasz zamierzał zostać na stałe. Z pewnością nie zmarnował czasu spędzonego na obczyźnie. Dzięki codziennym występom w piano-barze nie tylko świetnie nauczył się języka, ale także nabrał swobody i świadomości, tak niezbędnej w życiu muzyka.     

(bart)


Dziękujemy Andrzejowi Bartniakowi za udostępnienie zdjęć.

12.12.2015