Krzysztof Kułakowski, zastępca burmistrza Świecia, zamierza doprowadzić do powstania w naszym mieście amatorskiej ligi koszykówki z prawdziwego zdarzenia.
Tradycja świeckiej koszykówki zaczęła się ładnych parę lat temu właśnie od rozgrywek amatorskich. To z nich wyłonił się Polpak Świecie, rozgrywający swoje mecze w sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 8. Klub systematycznie piął się w górę, aż dzięki wsparciu Stefana Medeńskiego osiągnął apogeum, wchodząc na zawodowy poziom ekstraklasy. Jak było potem wszyscy wiemy. Po erze Polpaku moda na koszykówkę spadała z roku na rok, by zgasnąć niemal całkowicie. Nowy wiceburmistrz chce, aby świecianie znów zaczęli bawić się w tę dyscyplinę sportu.
Krzysztof Kułakowski zarysował koncepcję stworzenia amatorskich rozgrywek koszykówki, wyłącznie dla mieszkańców gminy Świecie. Trzeba uczciwie przypomnieć, że podobną próbę podjęto trzy lata temu. Przez jeden sezon funkcjonowała w Świeciu Paak Basket Liga, ale ze względu na brak sponsorów, a przede wszystkim niskie zainteresowanie samych mieszkańców naszego miasta, pomysł szybko upadł.
Nie mogło być jednak inaczej, skoro na sześć drużyn, prawie połowa uczestników pochodziła z Grudziądza i Chełmna. Akurat u naszych sąsiadów zza Wisły amatorski „kosz” ma się wyśmienicie, a na mecze przychodzi wielu kibiców, by obejrzeć w akcji swoich kolegów, mężów, ojców, braci itp.
- Jestem przekonany, że w Świeciu również udałoby nam się coś takiego stworzyć. Osobiście znam kilka ekip, które grają ze sobą na różnych salach gimnastycznych i na pewno podjęłyby się takiej rywalizacji – mówi Krzysztof Kułakowski, wiceburmistrz Świecia.
Krzysztof Kułakowski stawia jednak od razu sprawę jasno – liga totalnie amatorska i wyłącznie dla mieszkańców gminy Świecie.
- Mamy się bawić w koszykówkę. Oczywiście jeśli przy okazji po dwóch, czy trzech sezonach pokażą się jakieś perełki, które wypatrzy trener Klubu Koszykówki Świecie, to będziemy się cieszyć, ale to jest rzecz drugorzędna. Najważniejszym celem jest odbudowanie popularności dyscypliny i dobra zabawa. Osobiście mam zamiar wystąpić w tych rozgrywkach! – zapowiada wiceburmistrz.
Liga wystartuje niemal od zera. Jej organizacji ma się podjąć Vistula-Park Świecie oraz Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji. Do wyjaśnienia pozostaje wiele kwestii regulaminowych, w tym przede wszystkim długość meczów, sposób weryfikacji zawodników, aby grali wyłącznie amatorzy z ligi oraz udział w kosztach, bo z samego wpisowego ciężko będzie opłacić choćby sędziów.
- Nie ma przy tym presji, aby przedsięwzięcie skomercjalizować i osiągnąć poziom profesjonalizmu, znany choćby ze Stalex Ligi, ale nie musi to oznaczać totalnej amatorski. Jeśli już wchodzimy w taki projekt, to jestem zwolennikiem robienia czegoś porządnie – mówi Zbigniew Iwański, kierownik ds. sportu w Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji w Świeciu. – Co przez to rozumiem? Przynajmniej podstawowe podwaliny komunikacyjne, tj. prosta strona internetowa z terminarzami, wynikami i tabelami, obsługa sędziowska i stolikowa z prawdziwego zdarzenia i przynajmniej symboliczne nagrody za udział – dodaje Zbigniew Iwański.
Koszykówka jest dużo bardziej skomplikowaną statystycznie grą od futsalu, więc pozostaje jeszcze sporo pytań o zapisywanie statystyk meczowych. Nie wiadomo jeszcze, czy w lidze będą notowane tylko punkty zawodników, czy może pójdzie się nieco dalej i będzie można zobaczyć, ile kto miał zbiórek albo asyst. Do tego będzie potrzebna dodatkowa obsługa i ludzie, którzy znają chociaż podstawy koszykówki. Póki co rozważane są różne warianty. Liga miałaby ruszyć na początku kwietnia i w zależności od ilości zgłoszeń potrwać do połowy lub końca maja.
Taki terminarz mógłby się powtarzać co roku, chyba, że nagle diametralnie wzrośnie zainteresowanie. W takim przypadku jednak mógłby się zrodzić problem z terminami, bo zimą Hala Widowiskowo-Sportowa jest zajęta głównie przez Stalex Ligę i Jokera-Mekro Świecie.
Magnesem dla drużyn ma być natomiast właśnie najnowocześniejszy obiekt sportowy w Świeciu. Znaków zapytania jest więc jeszcze wiele. W drugiej połowie marca ma ruszyć akcja promocyjna, połączona z rekrutacją drużyn. Do końca tego miesiąca rozstrzygnie się, czy w pilotażowym sezonie uda się zgromadzić przynajmniej 4-8 drużyn, aby w ogóle wystartować z rozgrywkami. Jeśli tak, to pozostaje mieć nadzieję, że będzie to coś więcej, niż tylko jednosezonowa zabawa.
Do pobrania na dole strony regulamin Świeckiej Amatorskiej Ligi Koszykówki.
Tomasz Keller
Fot. Andrzej Pudrzyński
11.03.2015