Stanisław Sojka, Natalia Przybysz (na zdjęciu), Matt Schofield, Tobiasz Staniszewski, a jakby tego jeszcze było mało – licząca 25 osób orkiestra. Szóste wydanie festiwalu Blues na Świecie zapowiada się imponująco. Co więcej, impreza będzie trwała aż trzy dni – od 9 do 11 czerwca.
Festiwal to nie tylko blues. Oprócz znanych już wykonawców tego gatunku, do Świecia przyjeżdżają artyści prezentujący nowoczesne podejście do muzyki, mającej swoje korzenie w bluesie. Można więc posłuchać dobrego rocka, funku, jazzu czy soulu.
Grają tu najlepsi
- Stawiamy na jakość, także odbioru, dlatego dbamy o odpowiednie nagłośnienie i efekty wizualne, zarówno dla artystów, jak i publiczności. Docenili to zarówno goście, jak i Program Trzeci Polskiego Radia, który udzielił festiwalowi poparcia przyznając swój znak jakości – podkreśla Agnieszka Puza, menedżer do spraw public relations w OKSiR.
Przez pięć dotychczasowych edycji udało się pozyskać kilkudziesięciu wykonawców z całego świata, również z kolebki bluesa, a także kilkutysięczną publiczność. Ponieważ grają tu najlepsi, z roku na rok przybywa atrakcji, widzów i współuczestników.
- Potwierdzi to każdy, kto choć raz tu zawitał. Miasto na czas festiwalu zamienia się w prawdziwe muzyczne centrum, do którego przybywa wielu gości, w tym muzyków, którzy chętnie korzystają także z imprez towarzyszących – mówi Tomasz Stanny, dyrektor artystyczny.
Nocne jam session w kawiarni Cafe Kultura gromadzi także okoliczną młodzież, która próbuje swoich sił na scenie razem z artystami.
Impreza z marką
- Blues na Świecie z roku na rok zwiększa grono odbiorców, także dzięki temu, że udało nam się uzyskać patronat radiowej Trójki. Redaktor Piotr Baron na falach tej rozgłośni promuje dobrą muzykę. Jeżeli impreza jest wartościowa, to chętnie współpracuje z organizatorami. Festiwalem Blues na Świecie zachwycił się już podczas pierwszego pobytu w 2014 r. Chwalił nie tylko zaproszonych artystów, ale przede wszystkim organizację i oryginalność pomysłu – mówi Agnieszka Puza.
Dowodem na to, że impreza ma sens i jest doceniana także poza granicami Świecia, jest wygrana w konkursie „Odkrywca” w kategorii „Wydarzenie turystyczne i promocyjne województwa kujawsko-pomorskiego”.
Tegoroczna edycja będzie trwała o jeden dzień dłużej, a tym samym zwiększy się liczba imprez towarzyszących. Koncerty będą się odbywały w sali widowiskowej OKSiR-u i w amfiteatrze, a w Kameralnej Przestrzeni Widowiskowej (duża scena Cafe Kultura) – jam session.
- Pod względem artystycznym stawiamy na zróżnicowanie, świeżość i oryginalność – wylicza Tomasz Stanny. – Festiwal wypracował swoją markę, także poza granicami kraju. Dzięki temu udało nam się w tym roku bez większego trudu pozyskać takie gwiazdy, jak Matt Schofield, Henrik Freischlader czy Mike Andersen. Zaproszenie na festiwal przyjęli także Sebastian Riedel z zespołem Cree, Stanisław Sojka, Natalia Przybysz, HooDoo Band. Blues zabrzmi w różnych częściach miasta, m.in. za sprawą Kraków Street Band i Open Blues.
Wisienka na torcie
Pierwszego dnia Blues na Świecie - 9 czerwca – organizatorzy przygotowali niespodziankę. W soli widowiskowej ośrodka kultury zespół Retro Funk zagra koncert z utalentowanym, związanym ze Świeciem, wokalistą Tobiaszem Staniszewskim, finalistą popularnego programu „The Voice of Poland”.
- Wisienką na torcie, wyróżniającą tegoroczną edycję spośród innych tego typu festiwali, będzie projekt pod nazwą „Big Blues Orchestra”. W specjalnie przygotowanym i zaaranżowanym na tę okazję programie artyści szóstej edycji Blues na Świecie wystąpią wspólnie z 25-osobową orkiestrą pod dyrekcją Daniela Nosewicza – zdradza Tomasz Stanny.
Aktualności dotyczące festiwalu na bluesnaswiecie.com.
(ap)
5.03.2016