Rozmowa z Tadeuszem Pogodą, burmistrzem Świecia, o planowanych w przyszłym roku inwestycjach i powrocie do zdrowia.
Minęły dwa miesiące od Pana zawału. W jakiej kondycji jest dziś Tadeusz Pogoda?
W coraz lepszej. Wszczepiono mi defibrylator, który ma reagować w przypadku ewentualnej arytmii serca i przywrócić mu normalny rytm. Dużo spaceruję, gimnastykuję się i ćwiczę na rowerze stacjonarnym. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bez nadmiernego forsowania organizmu. Zawał to ciężkie przeżycie, ale nie wyrok. Trzeba po prostu nauczyć się z tym żyć i nadal robić swoje, tyle że bardziej zwracać uwagę na swoje zdrowie. W tej chwili jestem na zwolnieniu chorobowym i tak pozostanie jeszcze przez jakiś czas. To, kiedy będę mógł wrócić do pracy, zależy od decyzji lekarzy.
Mimo przymusowego „bezrobocia” nie narzekam na nudę. Odwiedzam od czasu do czasu urząd miasta. Kiedy jest się burmistrzem nie można tak po prostu zrzucić swoich obowiązków na innych i zupełnie się nie przejmować tym, co dzieje się w gminie. Co ciekawe, spacer z domu do urzędu zajmuje mi niekiedy godzinę, bo zagadują mnie przechodnie, pytając, jak się czuję. To niezwykle miłe i jestem wszystkim bardzo wdzięczny za słowa wsparcia.
Wspomniał Pan, że nawet na zwolnieniu chorobowym trudno uciec od obowiązków burmistrza. Tymczasem przełom października i listopada to czas, kiedy w samorządach trwają gorączkowe prace nad budżetem na następny rok.
To prawda. Ze zrozumiałych względów nie uczestniczę w tych pracach w takim zakresie, jak jeszcze przed rokiem, ale to nie znaczy, że zupełnie się tym nie interesuję. Od tego przecież, jakie zostaną przyjęte zapisy w budżecie, zależy co czeka nas w danym roku.
Jaki więc będzie 2013 r. dla Świecia?
Nie najgorszy. W przyszłorocznym budżecie zaplanowaliśmy wysoki poziom wydatków na inwestycje. Kwota na ten cel osiągnie 50 mln zł. Sztandarowym przedsięwzięciem będzie budowa Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Sulnówku. W przyszłym roku przeznaczymy na ten cel 26 mln zł. W sumie inwestycja będzie kosztowała 35,5 mln zł netto, z czego ponad 15 mln to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Przedsięwzięcie jest kosztowne, ale konieczne, bo przepisy nakładają na gminy obowiązek przerobu i recyklingu odpadów komunalnych. W przeciwnym razie grożą nam wysokie kary.
W przyszłym roku zamierzamy też sporo przeznaczyć na budowę dróg, bo aż 15,5 mln zł. Poszerzymy drogę, biegnącą od skrzyżowania ulic Paderewskiego i Stromej na Mariankach w kierunku cmentarza przy ulicy Sienkiewicza. Zbudujemy wzdłuż niej także ścieżkę rowerową i chodnik. Szacujemy, że będzie to kosztowało około 3,5 mln zł. Często widuję tam spacerujące rodziny, matki z wózkami, rowerzystów czy osoby uprawiające nordic walking. Droga w obecnym stanie nie spełnia już swojej roli, dlatego chcemy to zmienić z korzyścią dla mieszkańców.
Planujemy także budowę drogi do składowiska odpadów w Sulnówku kosztem 3,5 mln zł. Chcemy też pobudować rondo w Sulnowie wraz z ulicą, która będzie prowadziła od Obszaru Rozwoju Gospodarczego Vistula Park II do drogi na Laskowice Uzależniamy to jednak od uzyskania dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego. Zależy nam na tej inwestycji, tym bardziej, że chcemy włączyć Vistulę Park II do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Mamy już pozytywną opinię PSSE. Będziemy jednak musieli czekać na decyzję Rady Ministrów, bo to do niej zależy ostatnie słowo w tej sprawie.
W przyszłym roku rozpoczniemy także modernizację krytej pływalni w Przechowie oraz budowę nowej biblioteki w Świeciu i budynku socjalnego w Czaplach.
Co z inwestycjami na terenach wiejskich?
Oprócz inwestycji drogowych, o których już wspomniałem, będziemy kontynuować budowę przydomowych oczyszczalni ścieków we wsiach w naszej gminie. Poza 127 oczyszczalniami, które powstaną na przełomie tego i przyszłego roku, w 2013 r. rozpoczniemy budowę kolejnych stu. W sumie będzie ich więc prawie 230.
Przeznaczymy też 2,3 mln zł na rozbudowę sieci wodociągowej, sanitarnej i deszczowej w miejscowościach, gdzie jest plan zagospodarowania przestrzennego, m.in. w Sulnowie. Powstanie tam też nowa świetlica wiejska kosztem 1 mln zł. Wymieniam oczywiście tylko największe przyszłoroczne przedsięwzięcia. Poziom wydatków na inwestycje w Świeciu nie spadnie, co niestety dzieje się w wielu innych gminach w kraju, bo kończą się unijne pieniądze na lata 2007-2013 i kolejne fundusze będą dostępne dopiero od 2014 r.
ANDRZEJ PUDRZYŃSKI
30.10.2012