Trzynaście psów w Tymczasowym Punkcie dla Zwierząt w Sulnówku i dwoje kociąt w garażu Straży Miejskiej w Świeciu czeka na swoją szansę i serce.
Zula, młoda suczka w typie Amstaffa, została znaleziona na ulicy Kopernika w Świeciu. Ma około roku. Jak każdy młody pies, lubi się bawić i biegać. Uwielbia towarzystwo ludzi i innych psów.
Maleńka Munia błąkała się po ulicy Chełmińskiej w Świeciu. Ma około roku i przycięty ogon. Jest straszną przylepą. Nie schodziłaby z kolan. Uwielbia być noszona na rękach. Jest wspaniałym towarzyszem, zawsze radosna i skora do zabaw.
Azor biegał po ulicach Świecia ciągnąc za sobą łańcuch i linę. Biegał dopóty, dopóki łańcuch nie zaklinował się w skrzydle jednej z bram. Z ulicy trafił prosto do kojca w Sulnówku. Azor jest łagodny i ciekawski. Doskonały kompan na długie spacery.
Cyryl ma około 8 lat. Jest łagodny i wesoły. Nie miał łatwego życia, co widać po sierści i sposobie chodzenia. Lubi spacery i zabawy. Lgnie do człowieka.
Gustaw przyjechał do punktu w Sulnowku z Terespola Pomorskiego. Lubi towarzystwo innych psów, choć jest nieśmiały i nieufny. Z jego zachowania można wyczytać, że był prawdopodobnie maltretowany i bity.
Zając był przywiązany do kontenera na śmieci przy ulicy Piłsudskiego w Świeciu. Na szyi miał czarną obrożę i duży karabińczyk. Obecność wśród tylu psów trochę go stresuje. Jednak podczas spacerów staje się bardzo towarzyski i pogodny. Jest młody, ma około roku.
Pikuś błąkał się po Wiągu. Jest nieśmiały. Z innymi psami dogaduje się. To typ przywódcy. Po dłuższym czasie wolontariuszom udało się „dotrzeć” do kundelka. Wychodzi na spacery. Lubi, gdy posiedzi się z nim w kojcu.
Marley został schwytany na ul. Pocztowej w Świeciu. Ma około 5 lat. Jego sierść była w katastrofalnym stanie. Dlatego też został ostrzyżony od uszu po koniec ogona. Jest radosnym i przyjaznym psem.
Chinka i Borys to para, która najdłużej przebywa w punkcie. Chinka, w typie teriera, jest łagodną i wesołą suczką. Uwielbia kontakt z człowiekiem, wspólne, długie spacery. Ma charakter. Toleruje tylko niektóre psy. Sama wybiera, które.
Borys zna podstawowe komendy. Jest łagodny i przyjazny.
Dżeki został porzucony przez swoich opiekunów z ul. Tucholskiej w Świeciu. Jest już wiekowym psem z charakterem. Potrzebuje przywódcy.
Lolek i Irys to sieroty. Ich pan – bezdomny z Dworzysk – zmarł. Gdyby nie pomoc sołtysa wsi, nie wiadomo, co stałoby się ze zwierzętami. Od roku mieszkają w punkcie.
Psy są zaszczepione przeciwko wściekliźnie.
W garażu Straży Miejskiej mieszka dwoje kociąt. Dlaczego w garażu? W gminie nie ma kociarni. Maluchy – kocurek i koteczka – mają około 10 tygodni. Jak przystało na koty, uwielbiają się bawić, dużo śpią, są łagodne i kochane. Zostały porzucone na ulicy Prusa. Ich czworo rodzeństwa trafiło do nowych domów. One wciąż czekają. Jeden z wolontariuszy zabiera kocięta na weekendy do swojego domu.
Jeśli ktoś z Państwa chciałby przygarnąć któregoś z czworonożnych mieszkańców punktu w Sulnówku, może to zrobić bezpłatnie. Wystarczy zgłosić się do komendy Straży Miejskiej w Świeciu, która mieści się przy ulicy Wojska Polskiego 124. Informacji zaczerpnąć można też pod nr. tel.: 52 33 10 950 (czynny całą dobę oprócz niedzieli).
W lipcu do Tymczasowego Punktu dla Zwierząt w Sulnówku trafiło 15 czworonogów. 13 wróciło do właścicieli lub znalazło nowy dom.
W garażu Straży Miejskiej przebywało 7 kotów. 4 znalazły nowy dom. 2 – czekają na swoją szansę. 1 został uśpiony z uwagi na obrażenia powypadkowe.
TOMASZ KARPIŃSKI
7.08.2013