Odnowiona elewacja i dach, iluminacja oraz nowa droga dojazdowa i parking – na zamku i wokół niego sporo się zmieni.
Do 21 lipca firmy mogły składać oferty na remont zamkowej elewacji. Zgłosiło się 12 chętnych. Rozrzut zaproponowanych cen był duży – od blisko 1,23 mln (najniższa) do prawie 2,5 mln zł (najwyższa). Miasto ma miesiąc na wybranie wykonawcy.
- Prace obejmą remont elewacji całego skrzydła północnego łącznie z wieżami: czyszczenie murów z drobnoustrojów, renowację stolarki okiennej oraz uzupełnianie spoin i cegieł. Wszystko musi być wykonane z użyciem odpowiednich technik i preparatów, bo mamy przecież do czynienia z ponad 660-letnim zabytkiem – zaznacza Wiesław Ratkowski, kierownik Wydziału Budownictwa i Architektury Urzędu Miejskiego w Świeciu.
Renowacja murów potrwa do końca listopada przyszłego roku.
Zamek zaświeci nocą
Na tym nie koniec „odświeżania” zamku. W sierpniu zostanie ogłoszony kolejny przetarg, tym razem na wymianę dachu. Stara papa zostanie zdjęta, a na jej miejsce położona nowa. Zaplanowano też montaż nowych rynien.
W sierpniu zacznie działać iluminacja zamku. Miasto czeka na zezwolenie z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Zamontowano już sześć 4-metrowych masztów oświetleniowych. Dzięki nim średniowieczna warownia będzie widoczna również nocą, tworząc nastrojowy klimat.
- Zrezygnowaliśmy z montowania lamp w podłożu. Konsultowaliśmy się w tej sprawie ze specjalistami i odradzono tam tego. Pamiętajmy, że zamek jest miejscem, gdzie odbywają się rozmaite imprezy. Wystarczy, że ktoś trzaśnie butelką lub mocno uderzy ciężkim butem i szklana obudowa lampy pęka – argumentuje Wiesław Ratkowski.
Brukowany parking i droga
Obok zamku powstanie też za kilka miesięcy parking z prawdziwego zdarzenia.
- Wykorzystamy kostkę brukową ze zmodernizowanej ul. Kopernika oraz Batorego i wyłożymy nią drogę dojazdową do zamku oraz plac poniżej niego. Dzięki temu powstanie parking na 60 samochodów i 3 autobusy – wyjaśnia Wiesław Ratkowski. - Bruk będzie świetnie harmonizował z historycznym obiektem. Nie wyobrażam sobie, abyśmy mieli utwardzić grunt asfaltem, który zupełnie tam nie pasuje.
(ap)
Fot. Andrzej Bartniak
28.07.2016