W czerwcu mieszkańcy gminy Świecie mogli wziąć udział w głosowaniu dotyczącym lokalizacji progów zwalniających na ulicach.
W konsultacjach społecznych wzięło udział 300 osób, które w internecie lub na papierowych formularzach mogły wybierać spośród 11 miejsc zaproponowanych przez miasto.
- Propozycje lokalizacji powstały w oparciu o wcześniejsze głosy mieszkańców oraz po rozmowach z policją i strażą miejską. O dziwo, we wszystkich przypadkach więcej głosów było na „nie niż na „tak” – nie ukrywa zdumienia Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia.
W trosce o bezpieczeństwo
Wynik głosowania oznacza, że mieszkańcy odrzucili projekt budowy progów. Uznali, że nie są potrzebne.
- To pokazuje, że nawet jeśli dwóch czy trzech mieszkańców zgłasza nam potrzebę ich montażu na danej ulicy, to nie znaczy, że spodoba się to pozostałym mieszkańcom – zwraca uwagę wiceburmistrz.
Poddana w czerwcu pod głosowanie lista progów wraz ze zdjęciami i opisami znajduje się tutaj [2].
Mimo to miasto nie zamierza zupełnie rezygnować z projektu.
- Być może progi, z tej racji, że trzeba zdjąć nogę z gazu i znacznie zwolnić, żeby przejazd przez nie był łagodny, nie cieszą się zbytnim poparciem. Ale to jedna z najlepszych form zapewnienia bezpieczeństwa w newralgicznych miejscach – argumentuje Paweł Knapik.
Pięć nowych progów
Dlatego po konsultacjach z policją i strażą miejską, postanowiono, że nowe spowalniacze jednak się pojawią. Tyle że nie w 11, a w 5 miejscach, gdzie piesi są najbardziej narażeni na potrącenie.
Jeszcze w tym roku zostaną one zbudowane na ul. Sądowej (między budynkami 19 i 21), Polnej (w sąsiedztwie sklepu - na zdjęciu) i Nadbrzeżnej w pobliżu przedszkola, tak aby rodzice z dziećmi zyskały bezpieczne przejście między placówką a parkingiem przy ul. Nadbrzeżnej (pasy znajdowałyby się na progu).
Kolejne dwa powstaną na wsi. Jeden w Głogówku Królewskim na wysokości świetlicy wiejskiej, a drugi w Sartowicach w sąsiedztwie placu zabaw.
- Wnioskowali o to sołtysi i rady sołeckie – wyjaśnia zastępca burmistrza.
Mobilny pomiar prędkości
Z kolei na ul. Małcużyńskiego ma pojawić się radarowy pomiar prędkości z tablicą, która za pomocą symbolu graficznego lub efektu dźwiękowego będzie ostrzegał kierowcę, że przekroczył dozwoloną prędkość.
- To urządzenie mobilne, więc z czasem zobaczymy je także na innych ulicach – zapowiada Paweł Knapik.