Strażnicy miejscy w Świeciu zaopatrzyli się w dwa defibrylatory i przenośny zestaw tlenowy. Dzięki temu będą mogli udzielać pomocy w przypadku nagłego zatrzymania krążenia czy zaburzeń rytmu serca.

Defibrylator to urządzenie, wyposażone w dwie elektrody. Służy on do oddziaływania prądem stałym na mięsień sercowy, umożliwiając sercu powrót do normalnej, regularnej pracy. Z kolei zestaw do tlenoterapii składa się z butli z tlenem i maski twarzowej. W porę zastosowany może uratować życie w sytuacjach niedotlenienia organizmu, spowodowanego zachłyśnięciem wodą, zawałem, zadławieniem czy zatruciem tlenkiem węgla.  

- Po wakacjach wszyscy strażnicy przejdą szkolenie z obsługi sprzętu, które przeprowadzi specjalistyczna firma – wyjaśnia Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu (na zdjęciu). – Szkoleniem zostanie objętych również kilka osób z urzędu miejskiego. Jeden defibrylator będzie znajdował się w Biurze Obsługi Mieszkańców w holu urzędu i musi być na miejscu ktoś, kto potrafi go obsłużyć.

Drugi defibrylator i zestaw tlenowy będą na wyposażeniu samochodu strażników. W sierpniu straż miejska udostępniła nowo zakupiony sprzęt ratownikom nad jeziorem Deczno.

- Myślę, że będzie to już stała praktyka, bo latem może on być najbardziej potrzebny właśnie w tym miejscu – zaznacza Roman Witt.

Oprócz tego świeccy municypalni zakupili trzy fantomy do szkoleń. Będą one także pomocne podczas prowadzonych przez nich akcji profilaktycznych i edukacyjnych w szkołach.  

ANDRZEJ PUDRZYŃSKI

6.08.2013