12 sierpnia 2015
81-letnia bydgoszczanka utonęła w przydomowym stawie hodowlanym koło Świecia.
We wtorek rano kobieta robiła pranie w pobliżu stawu hodowlanego na terenie posesji w Sulnówku. Prawdopodobnie straciła równowagę, wpadła do wody i utonęła. Zaniepokojony dłuższą nieobecnością 81-latki właściciel posesji zaczął szukać znajomej. Po chwili mężczyzna zauważył pływające w stawie ciało. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz potwierdził zgon kobiety.
- Dokładną przyczynę i okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśni śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury – informuje Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji.
(ap)
12.08.2015