W Świeciu nie brakuje osób starszych, niepełnosprawnych i schorowanych. Co zrobić, gdy nagle poczują się gorzej, a nie ma nikogo w domu, kto mógłby im pomóc? Szansą na ratunek może być „Przycisk Sieci Życia”.
- Co ma zrobić samotnie mieszkająca staruszka, która podczas upadku doznała poważnych obrażeń i nie może się ruszać, albo ktoś chory na serce, kto nagle poczuł silny ból w klatce piersiowej? Chce zadzwonić po pogotowie, ale nie ma siły, by wybrać odpowiedni numer i powiedzieć, co się dzieje. Rozwiązaniem jest przycisk zamontowany w telefonie komórkowym. Wystarczy go nacisnąć, aby uruchomić całodobowy system alarmowy, dzięki któremu otrzyma błyskawiczną pomoc ze strony odpowiednich służb - wyjaśnia Krzysztof Kułakowski, zastępca burmistrza Świecia.
Gmina Świecie postanowiła podpisać porozumienie z Krajowym Sztabem Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej w Łodzi, w ramach której działa z Krajowa Sieć Alarmowa.
- Dzięki temu osoby potrzebujące wsparcia będą mogły zabezpieczyć siebie i swoje mienie w systemie alarmowym na wypadek wystąpienia zawału serca czy sytuacji zagrożenia życia i zdrowia – tłumaczy Krzysztof Kułakowski.
Usługa „Przycisk Sieci Życia” czynna jest całą dobę i realizowana przy pomocy dyżurujących operatorów. Nadawany sygnał alarmowy umożliwia dokładną lokalizację miejsca, z którego jest wysyłany, ponieważ każdy abonent jest przypisany do konkretnego mieszkania czy domu.
- Na prośbę wiceburmistrza nasi pracownicy socjalni wytypują w ciągu miesiąca pilotażową grupę około 50 najbardziej potrzebujących osób, które skorzystają z sieci – mówi Marzena Brac, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Świeciu. - Instalacją przycisku życia zajmą się fachowcy z Krajowej Sieci Alarmowej. Koszty związane z przystąpieniem do projektu pokryje OPS.
19.07.2017