Od tygodnia druhowie OSP Ratownik cieszą się swoją pierwszą, własną remizą. Jednak na oficjalne otwarcie przyjdzie nam jeszcze długo poczekać i to wcale nie dlatego, że pozostało jeszcze umeblowanie obiektu. Nową remizę zbudowano ze środków gminy Świecie kosztem 2,3 mln zł.
Ostatniego dnia października druhowie Ratownika poinformowali na swoim profilu fejsbukowym, że właśnie zakończyli przeprowadzkę do swojej wymarzonej remizy. Moment ten cieszy tym bardziej, że inwestycję realizowano z pewnymi trudnościami związanymi z wyłonieniem wykonawcy. Okazało się, że budowa będzie droższa, niż pierwotnie zakładano. Ale to już zamknięty rozdział.
Kolejny zaczęto pisać 2 listopada. Tego dnia o godz. 17.04 strażacy po raz pierwszy wyjechali do akcji ze swojej nowej remizy.
- Obiekt ma komplet odbiorów i możemy go już użytkować, choć nie wszystko zostało zrobione - mówi Mateusz Budzyła, naczelnik OSP Ratownik. - Czekamy m.in. na transport stołów i krzeseł.
Na wykończenie oczekuje również przestronna kuchnia przystosowana do przygotowywania posiłków dla sporej grupy osób.
- Do zrealizowania jest też kilka mniejszych rzeczy, takich jak chociażby zamontowanie panelu świetlnego z nazwą jednostki czy zakup różnych elementów wyposażenia - dodaje Marcin Borucki, skarbnik OSP Ratownik.
Trzeba podkreślić, że świecka jednostka jest wyjątkowa skuteczna w pozyskiwaniu środków w ramach budżetu obywatelskiego gminy Świecie.
Oficjalne przekazanie nastąpi prawdopodobnie w maju 2021 r. podczas obchodów Dnia Strażaka. Jedną z przyczyn zwłoki jest m.in. obecna sytuacja epidemiczna.