- Lubię nowe wyzwania, bo to pozwala spojrzeć na wiele spraw z innej perspektywy. Dotyczy to także pracy, stąd moja decyzja o rezygnacji – mówi Edyta Kliczykowska.

Od 1 września Edyta Kliczykowska przestanie kierować Wydziałem Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Świeciu. Pracowała na tym stanowisku od 2003 r. Wcześniej przez sześć lat była inspektorem w tym wydziale.

- Moim ulubionym określeniem jest panta rhei, czyli wszystko płynie. Oznacza to, że nie ma na tym świecie nic stałego, nieustannie coś się zmienia. Ja również lubię być w ruchu, podejmować nowe działania, sprawdzać się na różnych polach. Dodaje mi to energii – przyznaje Edyta Kliczykowska.

Z myślą o rezygnacji

i podjęciu nowej pracy nosiła się przez kilka miesięcy.

- Chciałam sobie najpierw wszystko dokładnie przemyśleć. Na pewno będzie mi trochę żal stąd odchodzić. Pracuję tu ze świetnymi ludźmi, nawiązałam nowe znajomości, staramy się wykonywać jak najlepiej nasze obowiązki z pożytkiem dla gminy. Pewnie, że bywały też momenty trudne, ale jest to ryzyko wpisane w to stanowisko – śmieje się Edyta Kliczykowska. 

Kierownikiem wydziału będzie

do końca sierpnia. Od 1 września jej nowym miejscem pracy stanie się Gimnazjum nr 1 w Świeciu, gdzie zajmie się doradztwem zawodowym. Edyta Kliczykowska skończyła chemię na Uniwersytecie Gdańskim, więc nie wyklucza, że w przyszłości uczyłaby tego przedmiotu.

- Mam syna w wieku gimnazjalnym, często pomagam mu, kiedy czegoś nie rozumie z przedmiotów ścisłych. Myślę, że mam dobre podejście do dzieci – mówi kierownik.

Na stanowisko Edyty Kliczykowskiej

nie będzie organizowany konkurs. Na zasadzie przesunięcia stanowisk nową kierownik zostanie Marta Karolczak, od 2012 r. inspektor w tym wydziale, obecnie zajmująca się programem gospodarki niskiej emisji (program zakłada ograniczanie emisji pyłów i szkodliwych gazów pochodzących z lokalnych kotłowni węglowych i domowych pieców).

Konkurs ogłoszono natomiast na miejsce Marty Karolczak. Od 26 lipca jej obowiązki będzie stopniowo przejmować nowa pracownica, która najlepiej wypadła w konkursie.

Burmistrz Świecia przyznaje,

że decyzja Edyty Kliczykowskiej go zaskoczyła.

- Żałuję, że odchodzi. Jestem bardzo zadowolony z jej pracy. Sugerowałem, żeby to jeszcze sobie przemyślała, ale przecież nie mam prawa układać nikomu życia na siłę – komentuje burmistrz Tadeusz Pogoda. - Jeśli chce spróbować czegoś nowego, to muszę to uszanować. Będę trzymał za nią kciuki, bo to nie tylko doskonały pracownik, ale też świetny człowiek: wrażliwy, pogodny i pozytywnie nastawiony do życia.  

(ap)
Fot. Andrzej Bartniak

22.07.2016