W jaki sposób reforma edukacji wpłynie na zmiany organizacyjne w szkołach podstawowych i gimnazjach w Świeciu? Czy nauczyciele powinni obawiać się o miejsca pracy? Rozmowa z Waldemarem Furą, kierownikiem Ośrodka Oświaty i Wychowania.  

Reforma edukacji budzi sporo emocji. Nie tylko wśród uczniów i ich rodziców, ale też wśród nauczycieli, którzy boją się, że stracą zatrudnienie.
W gminie Świecie nie ma takiej groźby. Układaliśmy plan w taki sposób, aby żaden nauczyciel nie został bez pracy. W miejsce gimnazjów powstaną przecież klasy siódme i ósme szkół podstawowych. Poza tym proszę pamiętać, że gimnazja nie będą likwidowane z dnia na dzień, tylko stopniowo wygaszane. Nie dojdzie więc do sytuacji, że nagle nauczyciele gimnazjalni w ogóle przestaną być potrzebni.

Przeprowadzamy długoterminową analizę struktury szkół i planu nauczania, aby określić, jak zmieni się ilość godzin danego przedmiotu. Dzięki temu będziemy wiedzieć, jakie specjalizacje nauczycielskie będą najbardziej potrzebne za pięć czy sześć lat. Nie robimy niczego pochopnie i na chybił trafił. Mamy świadomość, że w grę wchodzi  stabilizacja zawodowa i życiowa ponad 250 nauczycieli obecnych szkół podstawowych i gimnazjów. Wszystko musi być więc starannie dopracowane.

Jak będzie wyglądała mapa szkół w gminie Świecie od 1 września?
Nie będzie dużych rewolucji. W większości przypadków szkoły podstawowe i gimnazja mieszczą się u nas w tych samych kompleksach budynków. Zostaną więc scalone w jeden organizm. Największe zmiany będą dotyczyły placówek, gdzie obecnie znajduje się Gimnazjum nr 1 przy ul. Chmielniki i Gimnazjum nr 2 przy ul. Ogrodowej, bo funkcjonują one samodzielnie. Od 1 września pierwsze z nich przekształci się w Szkołę Podstawową nr 2, a kolejne w Szkołę Podstawową nr 3.

Nie będą świeciły pustkami od nowego roku szkolnego?
Nie, bo będą w nich kontynuować naukę nie tylko uczniowie drugich i trzecich klas obecnych gimnazjów, ale również nowi uczniowie pierwszych klas szkoły podstawowej. Poza tym do SP 2 od 1 września będą uczęszczać uczniowie jednej z klas trzecich i szóstych obecnej Szkoły Podstawowej nr 1.  W przypadku SP 3 będzie zachodził ten sam proces, z tą różnicą, że obowiązek szkolny będą tam realizować uczniowie jednej z klas trzecich i szóstych obecnej Szkoły Podstawowej nr 7. Nie tylko w tym roku, ale również w 2018 i 2019. Dzięki temu w nowym SP 2 i SP 3 będzie systematycznie przybywało uczniów w miejsce kończących naukę gimnazjalistów.

(ap)
Fot. Andrzej Bartniak

7.03.2017