Jeszcze niedawno mieszkał w kojcu w Tymczasowym Punkcie dla Zwierząt w Sulnówku. Dziś ze swoim panem podróżuje po całej Europie.
Młody Max został porzucony przy ulicy Prusa w Świeciu na początku stycznia. Zamieszkał w punkcie w Sulnówku. Kilka dni po tym, na jednym z przystanków autobusowych w naszym mieście, pan Robert z Krakowa zauważył plakat ze zdjęciem pieska. Spodobał mu się i razem ze strażnikami pojechał po niego do punktu.
Od tamtej pory są nierozłączni. Max towarzyszy swojemu panu w podróżach po Europie. Ten bowiem jest kierowcą ciężarówki. Odwiedzili między innymi: Austrię, Niemcy, Danię, Włochy i Francję. Max zwiedził też Wenecję i kąpał się w Adriatyku.
Historia Maxa jest tylko jedną z kilkuset. W ubiegłym roku przez Tymczasowy Punkt dla Zwierząt w Sulnówku przewinęły się 142 czworonogi, z czego 90 znalazło nowy dom. Obecnie przebywa w nim 13 psów, które czekają na swoją szansę. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Wystarczy zgłosić się do Komendy Straży Miejskiej w Świeciu.
Wszystkie informacje oraz aktualne zdjęcia psów można znaleźć na facebookowym profilu – zobacz [2].
Max w gaju oliwnym w Mediolanie.
Pan Robert ze swoim pupilem w Danii.
Tomasz Karpiński
28.02.2015