Samodzielne decydowanie o cenach odpadów, 40 miejsc pracy i ochrona środowiska - to podstawowe atuty powstania nowoczesnej sortowni w Sulnówku. 18 czerwca dokonano przecięcia wstęgi.
Budowa Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych zakończyła się w grudniu 2014 r. Od pół roku zakład pracuje więc już pełną parą, ale oficjalne otwarcie było swoistym zwieńczeniem tej inwestycji.
- Nie obyło się bez problemów, związanych z rozwiązaniem umowy z poprzednim wykonawcą, którego tempo prac nas nie zadowalało. Na szczęście były to tylko przejściowe kłopoty i dziś możemy cieszyć się z nowoczesnego kompleksu – podkreśla Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia.
Warunki pracy w Świeciu komplementuje Andrzej Karasiński, prezes spółki Egbud z Bogatyni, która dokończyła budowę zakładu po rozwiązaniu umowy z Polimexem – Mostostal.
- Budujemy wiele dużych i bardzo dużych obiektów w całym kraju, ale rzadko kiedy mamy okazję pracować z tak zgranym i profesjonalnym zespołem, jaki zastaliśmy tu w Świeciu – chwali prezes Egbudu.
W uroczystości zorganizowanej 18 czerwca wzięli udział m.in. przedstawiciele władz gminy Świecie i starostwa, Urzędu Marszałkowskiego, radni, samorządowcy z gmin powiatu świeckiego, szefowie przedsiębiorstw.
Co by się stało, gdyby MKUOK nie powstał?
- Dotychczas działające składowisko umarłoby śmiercią naturalną, bo odpady trafiłyby do innych zakładów, spełniających odpowiednie wymogi. Pracę straciłoby 20 osób. Dzięki temu, że tak się nie stało, powstało 20 dodatkowych miejsc pracy – argumentuje Tadeusz Werkowski, prezes spółki Eko-Wisła, która zarządza MKUOK.
Gmina ma również wpływ na poziom cen za przyjmowanie odpadów i nie jest zależna od innych zakładów, które mogłyby dyktować nam stawki. A to również ma wpływ na wysokość opłat, jakie płacą za śmieci mieszkańcy gminy Świecie.
MKUOK jest jedną z trzech Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych zlokalizowanych w 1. regionie województwa kujawsko-pomorskiego. W skład zakładu wchodzą m.in. sortownia, punkt demontażu odpadów wielkogabarytowych, hala stabilizacji tlenowej i kompostownia. Z części odpadów powstaje paliwo alternatywne (tzw. pre-RDF), które ma wartość opałową oraz kompost, który jest doskonałym nawozem.
Wydajność zakładu wynosi 30 tys. ton rocznie. Budowa kosztowała 37 mln zł, z czego ponad 14 mln pochodziło z funduszy unijnych.
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
[17]
[18]
[19]
[20]
[21]
[22]
[23]
[24]
[25]
[26]
[27]
[28]
[29]
[30]
[31]
[32]
[33]
[34]
[35]
[36]
[37]
(ap)
Fot. Marcin Saldat
19.06.2015