Wizyta w Muzeum Archeologicznym, spotkanie autorskie i nawiązanie współpracy z rodzimym kołem literatów. To efekt wizyty członków świeckiego Grona Literackiego Zielony Kot w Elblągu.
Wizyta w Elblągu podzielona była na dwie części. Na początku literaci odwiedzili Muzeum Archeologiczne, które nie jest typową placówką tego typu.
- Pierwsze pomieszczenia to zbombardowane mieszkania. Od wejścia ciemno. Jakieś odgłosy, gruzy, tablice z rozdziałami książki – opowiada Anna Barska, poetka. – Wspaniale, że eksponatów można było dotykać, przymierzyć kostiumy z końca XIX wieku. Panie, które nas oprowadzały, opowiadały bardzo ciekawie.
Historię miasta - od czasów rzymskich do współczesności - poeci poznali oglądając jeden z najdłuższych w Europie hologramów. Wielkie wzruszenie towarzyszyło pisarzom podczas pokazu filmu z dawnymi mieszkańcami Elbląga, którzy po wojnie zostali wysiedleni do Niemiec, a teraz wracają w rodzinne strony.
W otoczeniu wspaniałych muzealnych obiektów odbyło się później spotkanie autorskie świeckiego grona literackiego. Każdy z sześciu poetów przygotował kilka wierszy, które zaprezentował elblążanom. Ci – na zakończenie – dostali prezent w postaci tomików gości ze Świecia.
Wśród publiczności zasiadał też przedstawiciel elbląskiego koła literatów, z którym świeccy twórcy rozmawiali o nawiązaniu współpracy.
Tomasz Karpiński
(autor jest członkiem Grona Literackiego Zielony Kot w Świeciu)
24.02.2015