O tym, dlaczego z okazji 35-lecia Solidarności w Świeciu wystąpi Doda i czy nadal warto należeć do związku zawodowego rozmawiamy z Markiem Witomskim, przewodniczącym lokalnych struktur Solidarności.
22 sierpnia w amfiteatrze w Świeciu zaplanowano piknik familijny z okazji 35-lecia NSZZ Solidarność. W programie teatr lalkowy, zabawy z mimem, konkursy z nagrodami, park rozrywki, koncerty. I wszystko to za darmo. Co by pan powiedział komuś, kto zapytałby „A gdzie tu miejsce na zadumę, na akademie, na czytanie patriotycznych wierszy?”.
Patriotyzm nie przejawia się tylko w pompatycznych wydarzeniach i akademiach. Można go także przeżywać na wesoło. Dzięki temu o tym, co działo się 35 lat temu, mamy szansę przypomnieć znacznie większej grupie mieszkańców. A o to przecież nam chodzi – by pamięć o Solidarności trwała w świadomości przez pokolenia. Zresztą nie jesteśmy w Świeciu „odszczepieńcami”. Taka forma obchodzenia jubileuszu wpisuje się w ogólnopolską konwencję pod nazwą „Solidarność pokoleń”. Podobne imprezy odbywają się w całym kraju.
Zaprosiliście Dodę, która jest dość kontrowersyjną artystką. Nie baliście się?
Gdybyśmy byli lękliwi, to 35 lat temu nie byłoby Solidarności (śmiech). Liczymy na to, że piosenkarka zrobi fajne show. Poza tym nigdy nie była w Świeciu. A to, jaka jest jako piosenkarka i jak się zachowuje na scenie, to już niech każdy z nas oceni sam podczas jej występu w naszym mieście.
Gwiazdą imprezy będzie Doda
Co robił Marek Witomski w „gorące lato” 1980 r., kiedy tworzyła się Solidarność w burzliwej, pełnej politycznych napięć atmosferze?
1 września razem z załogą strajkowaliśmy w Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego w Świeciu, gdzie byłem zatrudniony. Miałem wtedy 18 lat, ale mimo młodego wieku miałem oczy szeroko otwarte i widziałem, co dzieje się w kraju. Nie odpowiadało mi stanie z boku. Chciałem działać, dlatego jeszcze w tym samym roku zapisałem się do Solidarności.
Ilu członków liczy związek w powiecie świeckim?
W sumie w 13 organizacjach zakładowych i międzyzakładowych 1200 osób.
Czy przy obecnej sytuacji na rynku pracy przynależność do Solidarności daje cokolwiek pracownikowi?
Zdecydowanie tak. W zakładach, gdzie działa związek zawodowy, pracodawcy bardziej przestrzegają Kodeksu Pracy i praw pracowniczych. Tam, gdzie go nie ma, pracownik jest zdany na widzimisię szefa. Są prywatne firmy, gdzie właściciele, mimo braku związków, przyzwoicie traktują pracowników, ale niestety jest też masa takich, gdzie prawa pracownicze są nagminne naruszane.
Piknik familijny „35 lat z Solidarnością”, sobota 22 sierpnia w godz. 15.30-23.00, amfiteatr w Świeciu. Wstęp wolny. W programie: koncert Dody, gry i zabawy dla dzieci, park rozrywki, stoiska gastronomiczne. Organizator: NSZZ Solidarność. Partnerzy: Urząd Miejski w Świeciu, OKSiR, Starostwo Powiatowe, Bank Spółdzielczy w Chełmnie oddział w Świeciu i BGŻ BNP Paribas.
(ap)
6.08.2015