Najpierw przywłaszczył sobie jeden samochód, a kiedy mu się znudził, próbował zabrać drugi. Tym razem jednak wpadł.
W poniedziałek 30 listopada około godz. 13.30 dyżurny świeckiej komendy policji został poinformowany, że na terenie jednej z firm w Świeciu, nieznany mężczyzna próbował ukraść volkswagena golfa. Został jednak spłoszony przez pracowników. Wydarzyło się to zaraz po tym, jak na placu firmy pozostawił… innego volkswagena, tyle że T4. Jak się okazało, 24-latek zabrał go z ul. Stromej.
- W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli u sprawcy środki odurzające. Pojazd został zwrócony właścicielowi, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – informuje Maciej Rakowicz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
1 grudnia 24-letni mieszkaniec Świecia usłyszał zarzuty, m. in. krótkotrwałego użycia pojazdu, usiłowania kradzieży oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(ap)
Fot. Archiwum policji
3.12.2015