Miażdżenie samochodów potężnymi monster truckami, „palenie gumy” czy jazda autem na dwóch kołach połączona z akrobacjami kaskaderów - to tylko niektóre atrakcje, jakie można było zobaczyć we wtorek koło hali widowiskowo-sportowej.
Na godzinę parking przy hali zamienił się w miejsce popisów kaskaderskich w wykonaniu polsko-czeskiej grupy Monster Show Chaloupka. Oprócz efektownych pokazów, kaskaderzy rozśmieszali też widzów dowcipnymi komentarzami czy żartami sytuacyjnymi z udziałem publiczności.
- To, co pokazujemy to totalna demolka, okraszona polsko-czeskim humorem – mówi Maciej Buda, który prowadzi show, odpowiada za oprawę muzyczną i występuje w niektórych pokazach.
ANDRZEJ PUDRZYŃSKI
11.09.2013