Wczoraj świecianie pobili rekord Guinnessa na najdłuższy rysunek na świecie. Mimo to, rysują dalej!
Dotychczasowy rekord Guinnessa wynosił 9154 metry długości. To już jednak przeszłość, bo osoby zaangażowane w tworzenie „Szczęśliwego smoka”, czyli najdłuższego na świecie rysunku Mondi, już przekroczyły tę długość. Zamierzają dobić do 12 km, by utrudnić następcom pokonanie tego wyniku.
W strefie kibica w amfiteatrze w Świeciu, gdzie znajduje się namiot „Szczęśliwego smoka”, przygotowano potężną, ponad 12-kilometrową rolę papieru.
- Pracujemy po dwanaście godzin dziennie - mówi Karol Truszkowski, koordynator projektu.- Mieszkańcy chętnie się angażują w rysowanie. Przychodzą całe rodziny, klasy i pojedyncze osoby. Idea tego przedsięwzięcia jest prosta: chcemy stworzyć coś, co ludzi łączy i o czym się rozmawia w domach.
Do tej pory pod namiotem ustawionym w amfiteatrze smoka rysowało ponad 2 tys. osób. Akcja będzie trwała do 1 lipca, czyli do zakończenia Euro 2012. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do wzięcia udziału w biciu rekordu.
„Sztab” organizacyjny bicia rekordu Guinnessa, od lewej Michał Gil (firma Koh-i-noor, dostawca kredek do rysowania), Marek Motylewski (Mondi), Marek Tomasik (grafik i rzeźbiarz, nadzorujący projekt), Karol Truszkowski (koordynator), Joanna Bednarska (Mondi) i Maja Hałabuda (koordynator).
ANDRZEJ PUDRZYŃSKI